piernicze, nie ide na golebie! weekend w koncu!
lucyrka 2013-06-28
looo jessssuuuu jaka faza hahahaha-BOSKIE!!
megan11 2013-06-28
Ha, ha, ha... słusznie caryco! Gołąb nie zając :)
cola82 2013-06-28
super fotka :))
magtan 2013-06-28
Weekendowe kopytka Baronowe :)
owca47 2013-06-28
hahahahha, u nas też całe towarzystwo podwoziem do góry
hellena 2013-06-28
No po prostu luzik na całego.
selsun 2013-06-28
moj jak spał, to ciagnełam go za te wloski co wystają z kopytka:)
zuuzik 2013-06-28
to Baronowa tak wpadła w koszyk?;)
puszek 2013-06-29
i racja ! Pańcia, śniadanie do łóżka proszę !
zabuell 2013-06-29
swiete slowa, w koncu jakis odpoczynek sie nalezy po calym tygodniu harowy!
kromis 2013-06-29
zuuzik@ Baronowa, Baronowa ;)
wiesia9 2013-06-29
O, jakie piękne (powtórzę za magtan) weekendowe kopytka Baronowe. :-) A ten komentarz Pańci! No, po prostu majstersztyk! Powalona w koszyk Baronowa, a mnie powaliło przy kompie! :-) Selsun, ja stosuję łaskotki, wtedy te bukieciki łaputek się otwierają, bo miło (a czasem dosięga mnie karząca łapa) :-)
orioli 2013-06-29
Gołąbki to powinny same do gąbki (albo w pazurki) wpadać.
hasedi 2013-06-29
...dobra decyzja ...gołąb Jakub przytakuje ...:)
dodaj komentarz
kolejne >