A niech tylko ktoś spróbuje mu coś zabrać, to pobiegnie i z powrotem przyniesie, bo one tu muszą leżeć i koniec. Zwykle leżą tu jeszcze rękawice Pańcia, ale jechał rano do pracy, więc pożyczył sobie je od Roncia na 8 godzin, potem Roncio znowu je tu przyniesie :D