Eh ... Taka okazja przeszła nam koło nosa ... A wszystko przez nasz samochód, który akurat dzisiaj musiał się zepsuć JAK NA ZŁOŚĆ!
Jestem tak zła i smutna z tego powodu, że to jest nie do opisania ... :(
Ale cieszyymy się, bo za pare dni przyjeżdża Tatuś po 6 tygodniach rozłąki, znowu będziemy razem już odliczam te dni! Bardzo się stęskniłam no i magiczny czas przed nami to już drugie nasze rodzinne święta :)
Pozdrawiam Wszystkim i życzę miłego dnia ;)
sutra 2013-12-14
Buu! A cóż to się stało? :(
Jak miło, że już niedługo będziecie mieć tatusia. ;)
U mnie na szczęście skończył się zły czas.
Odliczaj, odliczaj, bo na końcu odliczanie jest najlepsze. :D