ciągle poszukuje nowych ...naturalnie mam *zapachy* do których zawsze wracam, ale szukam lepszych...
dotarłam do orientalnych perfum arabskich...
te zapachy na zdjęciu nie są kilerami, które osiądą na meblach i zemdlą otoczenie, ale są ciekawe, mają dość dobrą projekcję i ładnie się rozwijają na skórze... mam też nadzieję, że będą w miarę trwałe...
oba zapachy to produkcja firm z Emiratów Arabskich....produkty u nas niszowe, ale wg mnie warte uwagi...
lidia23 2016-07-08
ja mam dużo i różnych ale jakoś nie przywiązuję wagi i często a nawet bardzo często zapominam ich użyć;)))
to nie mój bzik...
ale......mam inne;)))
pantoja 2016-07-08
Dawniej lubiłam mieś minimum 3 zapachy. Najbardziej mi odpowiadały Trusardi. Delikatny i piękny zapach. Od orientalnych woni mnie odrzuca, chyba mam alergię. Dawniej dostałam w prezencie dość kosztowne perfumy *Opium*. Niestety tylko trochę zużyłam bo za silnie pachniały. Wiem, że kosztowały 600 zł. i szkoda było wylać. Podarowałam na swoje nieszczęście koleżance z pracy a ona każdego dnia ich używała. Czyli nie ominęło mnie przymusowe wąchanie. Odważyłam się i jej powiedziałam, że to perfumy ciężkie i tylko na wieczór. Miałam jeszcze inne ale już nie używam zapachów orientalnych. Ogólnie używam rzadko, takich delikatnych z Avonu, tam mogę wąchać to co kupuję...:)
baygel1 2016-07-08
No to cvhyba lubisz mocne ,,uderzenie,, .... dawniej i ja tez uwielbiałam takie ... teraz jednak niecu spuściłam z tonu ... jakoś z wiekiem nos mam bardziej wrażliwy i jednak zdecydowanie wolę coś delikatnego. Ale podoba mi się ,, jak ładnie rozwijają się na skórze,, :) :) :)