… szukam odpowiedzi zwłaszcza u ludzi którzy pieski posiadają; bo mnie jest ich szkoda ... czy one nie marzą by mogły sobie pobiegać???
hellena 2015-07-05
Halinko ja nie mam pieska,ale popatrz pani chciałaby pojeżdzić na rowerze albo zwyczajnie gdzieś pojechać w jakiejś sprawie i mogłaby zostawić pieski w domu,a tak ma je przy sobie i pieski nie tęsknią:))
hellena 2015-07-05
Jeszcze dodam,że to małe pieski więc aż tyle biegać chyba nie muszą,u nas mają duże psy i wychodzą z nimi tylko na siusiu,to dopiero jest złe,takie mam zdanie.
anusiam 2015-07-05
Ha,ha,ha! Juz widze mojego Demola w takim koszyczku. W mocnym kagancu, z kajdankami na wszystkich parach lap i po solidnej dawce czegos na uspokojenie.
Demol jest otrzaskany z rowerem, ale gania za nim na wlasnych lapach.
elap6 2015-07-05
Jeśli piesek nie jest przyzwyczajony do zostawania samemu to dobrze że pani go zabrała że sobą a jeśli musi gdzieś dalej to ma super koszyk dobrze zabezpieczony aby piesek nie wypadł i w dodatku pani pomyślała żeby osłonić przed słońcem.....nie jest źle :-)
A może jadą do parku pobiegać ?
lilka13 2015-07-05
jesli pancia jedzie do parku, czy na lake zeby pieski sobie pobiegaly to OK ! ale jesli jest to przejazdzka tylko po to zeby ludzie na pania i jej pieski patrzyli to mowie stanowczo, NIE !! mam wozek ktory doczepiam do roweru, Karlota siedzi tam tylko wtedy jak jade daleko i wiem , ze bedzie zmeczona :)))
pantoja 2015-07-05
Pani trochę zakręcona ale to nic złego. Pupil wygląda na zadowolonego. On ma lepiej niż pani, zasłonięty od słońca nie przegrzeje się. U pani zwoje mózgowe zagrożone przegrzaniem:)
Pieski pewnie przyzwyczajone. Mnie dziwi jazda na rowerze w takich klapkach. Myślę, że kobieta robi tak trochę dla szpanu, chce zwrócić uwagę. Ja bym jej dała bernardyna albo boksera na siodełka:)
andaba 2015-07-05
Moja córka też wozi psa w koszyku - pies sam chce, bo jak za daleko jadą, to się męczy. Wtedy kontynuuje wycieczkę w koszyku.
jagodap 2015-07-05
..na zdrowie by Jej wyszło, gdyby poszła z pieskiem na spacerek oczywiście na butach :) :)A i piesek bylby bardziej zadowolony !!
wydra73 2015-07-05
Spojrzenie optymistyczne:pani wiezie pieski w teren ,gdzie razem będą biegać
Sp.pesymistyczne:pani ma świra.
Sp.wypośrodkowane: gdyby miały ten czas spędzić w domu to lepiej ,że się przewiozą.
pola48 2015-07-05
Ja Ci nie pomoge.. nie mam zadnego zwierzecego podopiecznego, moje podroze czasami trwaja ponad pol roku. Milej niedzieli Halinko.
davie 2015-07-05
To są małe pieski, skoro tak lubią to niech je pani
wozi, szczególnie, że są zabezpieczone przed słońcem.
Duże psy nie dałyby się wsadzić do koszyka.
ewusia 2015-07-05
Właścicielka piesków zadowolona...a pieski?
Tego nie jestem w stanie stwierdzić, bo nie
wiem, gdzie pańcia je wiezie.
wojci52 2015-07-05
Stawiam na to pierwsze, choć pieski nie wyglądają na wymagające wybiegania, raczej kanapowce...
mpmp13 2015-07-05
Pani pieski kocha.Wie co robi .A my możemy tylko "rozważać" co to jest za "objaw" ?Zaznaczając,że to moje prywatne zdanie.
kedil 2015-07-05
.. czy one nie marzą by mogły sobie pobiegać???
no a gdyby wróciły do domu i to nie tej pani ?
wydra73 2015-07-05
re.halka Niska samoocena ,jako element chińskiej etykiety? Daj spokój.
Masz doskonałe zdjęcia i opisy ,mnie bawią wybiórczo niektóre drobiazgi i tyle;mnóstwa nie zauważam ,fotografować nie umiem.
Pozdrawiam.
wydra73 2015-07-05
re.lilka13 i hellena. Tolerancja w trzech spojrzeniach i nieprzesądzaniu z góry prawdziwości żadnego.
Pozytywnych świrów nie znacie?
duszek1 2015-07-05
Myślę, że każdy piesek marzy, by móc pobiegać... Jestem przeciwniczką klatek itp. Raczej nikt z nas nie chciałby w nich siedzieć...
A czy są zadowolone? - myślę, że tak, bo tak były nauczone i przyzwyczajone.
luko40 2015-07-05
Gdy miałem psa,to on by się zgodził na bardzo niewygodne warunki oby tylko mógł ze mną jechać.A klatka jest tylko dla bezpieczeństwa pieska,jak dojedzie do celu to pewnie odzyska wolność:)
jaska15 2015-07-05
Halinko i ja sie przyznam ze mojego malego yorki tez czasem wozilam jak trasa byla b.dluga,w przerwie sie wylatal ile chcial,lubil taka jazde wiecej jak autem,ale juz go nie ma...
styna48 2015-07-05
Mam małego pieska już 9 rok, zawsze lubi mi towarzyszyć , choć zostawiam go w domu, gdyż nie wszędzie może iść ze mną . Lubi chodzić , pobiegać ale z wiekiem szybciej się męczy a w upałach tym bardziej , dostaje zadyszki i wtedy siada zmachany i biorę go pod pachę , siadamy gdzieś i gdy odpocznie idziemy dalej .Wydaje się ,że pani ze zdjęcia dba o swoje pieski i nawet osłania od słonka, to lepsze niż wożenie samochodem i zostawianie w nim. A z jakich powodów to robi , by się pokazać, dla relaksu ,czy przyjemności nie mnie oceniać . A zdjęcie fantastyczne, pani zadowolona z życia, uśmiechnięta i o to chodzi , lubię ludzi nietuzinkowych dodają kolorytu...Odpowiadam w skrócie : dla mnie to nietuzinkowa norma, ze wskazaniem ,że pani naprawdę kocha swoje pieski.
dedra22 2015-07-05
Moja biega ile chce i myślę, że jest szczęśliwa.
Klatka to klatka.
Pozdrawiam :)))
iwatoja 2015-07-05
Też mam pieski i wożę je w koszyku na rowerze ale na pola, łąki i do ogrodu. Mieszkam w mieście i tu na biegające psy patrzy się krzywo:((( Uważam, że moje czworonogi są bardziej wybiegane niż psy moich sąsiadów które na smyczce przespacerują się dookoła domu.
Pozdrawiam i dobrej nocy życzę:)))
korter5 2015-07-06
Odebrałabym tej pani oba pieski. Niech się zdecyduje...pieski albo rower...pozdrawiam serdecznie:-))
paniusi 2015-07-06
Trudno jednoznacznie ocenić. Gdyby pies mógł powiedzieć, ale jest niestety niewolnikiem, zabawka, towarzyszem, pupilem, albo psem do bicia.....
Ech ! Życie .
Pozdrawiam Halciu, musze jeszcze być w cieniu niestety.
olalli 2015-07-06
Ludzie powinni zastanawiać się nad tym co robią ,czy to jest z korzyścią dla tego pieska czy nie...
janowa 2015-07-06
Biedne zwierzaczki...a może tak klateczki otworzyć?
selsun 2015-07-06
miałam kiedyś psa, ktory uwielbial jezdzic ze mna rowerem, uwielbial i to bardzo:)
xaviera 2015-07-06
powiem tak....mam 2 yorki
i moje uwielbiają jeździć ze mną rowerem, nie mam takich wypasionych koszyczków jak ta pani
może ktoś nie uwierzyć w to, ale jak szykuje sie na przejażdżkę rowerową to pieski nie odstępują mnie na krok a radości w nich jest tule, że nie da się tego opisać
siedzą razem w przednik koszyczku i ciekawie rozglądają się :)
pozdrawiam
vanilla 2015-07-06
Rozumiem ,że opieka należy się gdy opuszczamy dom na dłużej..ale spacer na rowerku????
Chyba ,że to tylko zwyczajne przemieszczenie się np na działkę,,ale potem luzik....wtedy owszem.
Dobrze ,że pokazujesz takie *zwyczaje*mogą być dyskusyjne,czasem watpliwe....
azen2 2015-07-06
Trudno tu krytykować tą niewiaste
A kogoś kto wymyślił takie klatki
dla zwierząt i wprowadził do sprzedaży to automatycznie działa na klientów którz ułatwiają sobie życie ale nie pupilom
dalia22 2015-07-06
Ja mam pieska i uważam za normalne ,że ta pani wiezie psiaka gdzieś na łąki i pola żeby z nim pobiegać ...ale jeśli na tym rowerowym spacerze ma się zakończyć spacer ... to .. eh:(
halb09 2015-07-06
Czasami konieczność tego wymaga, aby przewieźć pupila. Jeżeli nie jest to normą nie widzę w tym nic złego.
maria10 2015-07-07
.... mam nadzieję, że normalnie to te pieski biegają ale dziś Pani się bardzo spieszy i dlatego pieski są przewożone..... przynajmniej są na świeżym powietrzu..... :)))))
jasuni 2015-07-08
Nie będę analizować,tylko wyrażę swoje zdanie...nie tolerują ubierania zwierząt,chyba że jest wielki mróz a piesek ma słabą sierść,fryzur też nie tolerują,tylko strzyżenie jeśli jest konieczne.Nie mogę patrzeć jak nieraz w programach TV pokazuję się pieski ubrane i na dodatek mają na sobie biżuterię,pomalowane pazurki ,i ufarbowaną sierść ułożoną w jakieś dziwolągi...to okropieństwo.
nevlas 2015-07-10
Ja kwestionuję zawartosć poddasza u osób które kupują wózek i wożą koty czy psy, jak nie umiejące jeszcze chodzić niemowlaki...z jednym może wyjątkiem kiedy leciwy kot/pies nie może już o własnych siłach chodzić.
kirena 2015-07-14
Te pieski na pewno biegają,po to się je wyprowadza żeby mogły załatwić swoje potrzeby,a pani wywozi ich gdzieś poza miasto(tak to zobaczyłam)