puszek 2015-11-05
Niby nie patrzy
Zoe na boki...........
Czar Colonela
jest tak głęboki !
Zerknąć nieśmiało.......
bo każda przyzna,
fascynujący
jest zeń mężczyzna !
Prawie jak Pańcio,
ciut w typie żbika,
Psica wstydliwie
wzrokiem umyka.
Tak razem w łóżku,
wprost czasu szkoda,
mrucz mi kocurze......
wszak krew nie woda.
Psica i kocur,
choć świat z nas szydzi,
daj buzi damie..........
nikt nas nie widzi......
werina 2015-11-06
hahah widzę ogromne postępy :)
wiesia9 2015-11-06
No, jednak została przyjęta do stada, na warunkach Szefa :-) Zapewne i Pańcia musiała przez chwilę zaakceptować małolatę w pościeli. Bo co innego, kiedy zmachany Pańcio ze swoją wyszkoloną córeczką klapną na kanapie, a co innego puchy i piernaty w królewskiej komnacie ;-)
hasedi 2015-11-06
ale się już u Was pięknie dzieje ..Zoe jeszcze sztywna ..i udaje , że to jej nie dotyczy ...ale ...:))