Przyglądała się jak dziewczyny się "przygotowywały" w piątek wieczorem do sobotniej wystawy w Sopocie :)
amirki 2010-08-15
Besia ze spokojem przyjęła przybycie do swojego domu następnego szaleńca. Mało tego umiała się nawet do Sagi przytulić, poszczekać razem z nią. Razem biegały na spacerze. Piękna, mądra, starsza Pani.