Puszcza Białowieska. Były posterunek na granicy z Białorusią.>>>

Puszcza Białowieska. Były posterunek na granicy z Białorusią.>>>

Szacunek dla flagi.

Fotografia Reginy Skibińskiej.

Przemysław Wójtowicz służył w polskiej armii 21 lat, a obecnie jest na emeryturze.

Podczas wojny w Afganistanie był dowódcą sekcji snajperów.

Według niego polskie wojsko "stało się byle czym".

A winą za to obarcza głównie polityków (bez względu na ich przynależność partyjną).

Teraz nie ma o SZ RP dobrego zdania.
Mówi, że "wojsko jest dla byle kogo i stało się byle czym".

- "Dziś ludzie przychodzą do armii po pieniądze.
To zajęcie dla ubogiej młodzieży, którą wysyła się na misje zarobkowe"

- potwierdza Przemysław Wójtowicz, były snajper, a teraz wiceprezes Fundacji Stratpoints.

"Nadal nie ma określonych zasad, według których polscy żołnierze służą na granicy.
Nie wiadomo, kiedy mogą używać broni, co jest skandalem.
Ostatnio widzieliśmy tego skutek, gdy zginął 21-letni żołnierz.
Miał przed sobą najpiękniejszy czas życia, a umarł, bo dowódcy kazali mu pilnować płotu".

"Zamiast szkolić się do wykonywania zadań bojowych, tacy jak on, całymi miesiącami chodzą wzdłuż tego płotu.
Wkurza mnie panujący tam marazm".

Mnie też.

Copyright @ maska33

mpmp13

mpmp13 2024-06-06

Biadna ,porwana biało-czerwona .

mpmp13

mpmp13 2024-06-06

Przepraszam ,miało być biedna .

maska33

maska33 2024-06-06

Do dziś daje.... świadectwo.
Pytanie; tylko...czego?

pit69

pit69 2024-06-06

Szokujące.....

maska33

maska33 2024-08-19

Minęło od przejęcia władzy przez koalicję 15 października 9 miesięcy.
Co się zmieniło na granicy, panie doktorze Kamysz?
Oto pewien cytat żołnierza: "Koszulki polo żołnierzom obrony terytorialnej nie przysługują, a lżejszą odzieżą nikt się nie przejmuje — mówi rozmówca Onetu z WOT. – W takich tropikalnych warunkach masz na sobie zimowy mundur plus kamizelkę kuloodporną, karabin, trzy magazynki amunicji, hełm, wodę i żywność. W takich warunkach spędzasz cały dzień, ale nikt się tym nie przejmuje, za to są permanentne kontrole dowódców, czy żołnierz ma komplet sprzętu. Zimowy mundur to jest tkanina gruba, nieoddychająca, sztywna w dotyku. W lecie człowiek się w niej czuje jak owinięty streczem. Jak mam dogonić kogoś z 30 kilogramami na plecach w zimowym mundurze i temperaturze przekraczającej 30 stopni?.
Panie Kamysz, czas pogonić Kosiniaka do roboty.

dodaj komentarz

kolejne >