LEPIEJ NIŻ W IMADLE

jurekw 2009-12-19

Hahaha... No... nie spodziewałem się po Tobie, że mnie tak źle oceniasz... odważnik lepszy od dziadka? Nie koleguję się z Tobą, niech się odważnik koleguje...:))))))

Pozdrawiam serdecznie:) Dobranoc Olgo:)

agus63 2009-12-19

Jak sama nazwa wskazuje...
odważnik jest odważny!
A więc go cechuje odwaga
bez względu na to, jaka jest orzechów waga.
Ale... dlaczego jurekw się zżyma?
Przecież dziadkowa jest... NAJWIĘKSZA siła!!!:)))

gonzo57 2009-12-19

Olga mój dziadek jest niezawodny sam go robiłem

jurekw 2009-12-20

Już poprawił mi się humor po przeczytaniu komentarza agus63, a uśmiech mój rozszerzył się od ucha do ucha (dobrze, że je mam bo śmiałbym się dookoła głowy) gdy przeczytałem, że gonzo57 zrobił swojego dziadka...:)))))))))

agus63 2009-12-20

Teraz to i ja ślę pokłony Panu Bogu, że mi uszy dał! Albo, też, że mnie ich nie pozbawił, gdy się okazja nadarzyła... Jak dobrze, że możemy śmiać się bez ograniczeń! I bez obaw, że ze śmiechu stracimy głowy;) Pozdrawiam Dziadków, Przeddziadków, i "Słodowych" - Zrób To Sam Dziadków!;)))

kadia38 2009-12-20

Slodowy best. Pozdrawiam wszystkich dziadkow

barossa 2009-12-20

z orzechów zrobię świąteczny torcik:)

ebercia 2009-12-20

Ależ z Ciebie Olgo pomysłowy Dobromir!!!:)))) super:)))

jairena 2009-12-20

No toś Oleńko tymże imadłem, te orzeszki prawie że na miazgę załatwiła:) A jednak dziadkowe , deliktane ujęcie , zaoszczędziłoby takiej "masakry" a móżdżkom nic nie ubyłoby zaówno z kształtu jak i wdzięku:) Stawiam na dziadków:)

doka8 2009-12-20

Olgo ! dobra gospodyni z Ciebie !!! gratuluję ... chyba po drodze wpadniemy na te sfotografowane pyszności :) jutro wyjazd ! raniutko ...

theresa 2009-12-20

Dzien dobry.....milej i cieplutkiej niedzieli zycze....ja robie podobnie a naj czesciej rozgniatam w rekach.
-u mnie mrozno i sypie snieg!!!

kropka7 2009-12-20

HA, ha, ha..konkurencja na najsprawniejszego dziadka...;)))))
Olgo poderwalaś niektórych do akcji...
super....ele odważnego odważnika to chyba żaden dziadek nie zagnie.....:-)
pozdrawiam serdecznie i radośnie życząc miłej niedzieli..)

walter46 2009-12-20

Ile tych niedziel się już wzajemnie pozdrawiamy,
w każdy dzień i niedziele pozdrowienia do siebie wysyłamy.
Dzisiaj kolejna niedziela przedświąteczna nas obudziła,
i o przyjacielach zapomnieć nam nie pozwoliła.
Ja też,gdy tylko się przebudziłam,na łóżku usiadłam,
i od razu na taki szalony pomysł wpadłam.
Gdy ja już wstałem,to was obudzić też postanowiłam,
i z moimi pozdrowieniami u was się zjawiłam.
W waszych domach klamką głośno zakołatałam,
i gorące pozdrowienia złożyć wam chciałam.
Otwórzcie,chciałam was pozdrowić i złożyć życzenia.
miłego dnia i waszych marzeń spełnienia.
Niech ta dzisiejsza sobota wam przypomina,
że niedługo narodzi nam się boska dziecina.
Wtedy przy wigilinym stole rodzinami usiądziemy,
I dwanaście potraw wigilijnych spożyjemy.
Gdy w wigilię opłatek weźmiecie w swoje ręce,
pamiętajcie,że przy was będzie moje serce.
Chociaż jestem od was kilometrów wiele,
tym opłatkiem w myśli z wami się podziele.

arlekin 2009-12-20

Hm... taki ,,bibelot,, w Twojej torebce Olgo a ja Ci schodze z drogi i z daleka się kłaniam:-) :-)

olcia31 2009-12-20

OLGO...
ABY TE SWIETA BYLY ODROBINA CIEPLA--W SRODKU ZIMY
SWIATLEM W MROKU....
ZDROWYCH SPOKOJNYCH SWIAT BOZEGO NARODZENIA:))

maria57 2009-12-20

tylko skąd taki odważnik??? mam klasycznego dziadka, zero orzechów w chałupie, ale za to dokładnie taką samą ściereczkę jak Twoja i bardzo ją lubię

marcysi 2009-12-21

wielkie łupanie;-)