2010.08.07 Porto (Portugalia)

2010.08.07 Porto (Portugalia)

Porto będące głównym miastem północnej części kraju, różni się dosyć znacznie od Lizbony - jest bezpretensjonalne, ale jednocześnie bardzo wymagające i bezgranicznie skomercjalizowane.

Wedle miejscowego powiedzenia, Coimbra studiuje, Braga się modli, Lizbona wydaje pieniadze, a Porto pracuje. Największą atrakcją miasta są cztery imponujące mosty: dwa nowoczesne i dwa z XIX wieku. Te starsze to żelazny most kolejowy Maria Pia, oraz zaprojektowany przez Eiffla, ogromny, dwukondygnacyjny most Dom Luisa I, łączący miasto z Vila Nova de Gaia, miejscem, gdzie produkuje się wino porto, a w licznych winiarniach organizowane są degustacje.

W centrum znajduje się wiele ciekawych zabytków architektonicznych. Na pewno warto zobaczyć Torre dos Clérigos oraz katedrę (Sé), a także bogato zdobione wnętrza Bolsy oraz kościoła św. Franciszka. Można też zwiedzić kilka dobrych muzeów. O niepowtarzalnym uroku Porto decyduje jednak codzienne życie jego mieszkańców: fascynujące zestawienie nowoczesnego centrum finansowego, otoczonego przez zamożne przedmieścia, ze starymi częściami miasta z mnóstwem wąskich uliczek i pasaży, które zachowały swój pierwotny wygląd. Ten rejon miasta można zwiedzić podczas spaceru, którego trasa będzie wiodła wzdłuż nabrzeża, między mostami Doma Luisa i Maria Pia. Prowizorycznie sklecone budki i chaty, usytuowane po obu stronach wąwozu, przywodzą na myśl typowo brazylijskie miasteczko.

Aż trudno uwierzyć, że w Europie Zachodniej można jeszcze znaleźć tak ubogie dzielnice. Mimo to miasto jest pełne uroku i malownicze, zwłaszcza dzięki niewielkim barom i staroświeckim sklepikom i przyciąga tłumy turystów o każdej porze roku. Najlepiej przyjechać tu w okresie trwania hucznie obchodzonej nocy świętojańskiej (noc z 23 na 24 VI). Odnosi się wtedy wrażenie, że wszyscy mieszkańcy wylegają na ulice, uderzając się nawzajem po głowach plastikowymi, piszczącymi młotkami i innymi tego rodzaju przedmiotami.