zabula 2013-12-12
Rano wstał już Elemelek,
wczoraj było wrażeń wiele,
ale dziś mam pusto w brzuszku,
może znajdę z pięć okruszków.
Nagle patrzy - kartofelek,
skoczył w górę nasz wróbelek.
Niech mi się skrzydełko złamie,
w jakiej on jest dziwnej jamie.
To krokodyl, ach, do licha,
on na wszystkie dzieci czyha.
Ja poskromię krokodyla,
co przyjechał tu znad Nila.....