droga doprowadziła nas do doliny z niewielkim parkingiem...
wokół pustka i ten niesamowity widok
...było już "grubo" po 21-szej, dlatego nie ruszyliśmy w stronę góry
wracaliśmy z mocnym postanowieniem: gdy kolejny raz odwiedzimy Co.Sligo poświęcimy cały dzień na dotarcie w pobliże "orlej skały"
...jutro,a właściwie juz dziś wypadamy nad Ocean ponieważ upał jest nieziemski !!!
dlatego cd. opowiastek z irlandzkiej północy dopiero wieczorem ; )
superowskiego weekendziku dla Was !!! : )