Na kamieniu
Siedziała na kamieniu,
Gdzieś w niebo zapatrzona,
Marzyła, że tu przyjdziesz
I weźmiesz ją w ramiona.
Nadzieja na jej niebie
Twe oczy malowała,
Patrzyły tak miłośnie,
Jak ona tego chciała.
Lecz przyszedł wiatr i rozwiał
Twe oczy na jej niebie.
A ona… nadal siedzi
I czeka tu na ciebie.
/Joanna/