Kto sieje wiatr........

Kto sieje wiatr........

Jutro (2.07) 100 rocznica urodzin polskiej noblistki, Wisławy Szymborskiej.
Wspominam ją w mojej galerii dziś, bo jutrzejszy dzień przeznaczam na totalny wypoczynek.
A może i następne również?
Przecież mam wakacje, a Kotlina Kłodzka będzie jeszcze trwać.
Przynajmniej jeszcze przez tydzień, który zamierzam tu spędzić.
"Człowiek owładnięty nienawiścią. [...]
Specjalizuje się, oddzielnie, a chętniej łącznie, w nacjonalizmie, antysemityzmie, fundamentalizmie, walce klas albo pokoleń oraz różnych prywatnych fobiach, którym musi dać publiczny wyraz. W czaszce ma mózg, ale to mu nie przeszkadza".
Wisława Szymborska.

Nawet mi dziś ten cytat pasuje.

Cyfra 4 000, to (tak uważam) też jakaś znaczna cegiełka w garnku, w budowaniu swojej interpretacji otaczającego mnie świata.
I nie tylko.
Teraz przejdę do historii, jakiej nie wymyśliliby nawet bracia Grimm.
Miała ona (od ponad roku) prawo się zdarzyć, i to w Naszym garnku.

Po pierwsze:
Na policjantów , jak sami wiecie , od lat mówi się w Polsce - "psy".
Powstał nawet swoisty serial filmowy o tej nazwie.
Albo inny- "Komisarz Rex".
Też nawiązujący do tego gatunku..
I nie mają oni (policja) o to żadnej pretensji.
Nawet sami siebie tak nazywają.
Słusznie.
Bo są oni od tropienia, szukania, wąchania, śledzenia i naprowadzania.
Czasem, ale tylko wtedy, kiedy wpadną pod niewłaściwe, tzw "kierownicze ręce"-czyli wpływy- wykorzystywane są owe psy także do....szczucia.
Na... kogoś.
Po drugie:
Na policjantki -wolę się teraz upewnić - należałoby zgodnie z trendem i zgodnie z obowiązującą dziś poprawnością, wynikającą z tzw równouprawnienia - nazywać ......"sukami"? (bez obrazy).
W innych wymiarach naszej rzeczywistości- także w tej, w wirtualnej, zawsze znajdą się osoby , które pod czyimś wpływem , lub zmobilizowane jakimś niespodziewanym impulsem podejmą się niewdzięcznej roli "psa" lub owej "suki"( dalej proszę bez obrazy- bo chodzi mi tu o nazwanie formy zastosowanej aktywności, czyli tropienie , a nie o osobę- i tak to będę dalej traktował).
Takim powodem może stać się tkwiąca głęboko zadra***, która nie pozwala na spokojny byt, wśród danej społeczności.
A może jakieś zadawnione (?) przeżycie, które nakazuje naznaczać , napuszczać, szczuć wręcz, z jakąś dziwną regularnością, tę upatrzoną wcześniej przez siebie "ofiarę losu"?
Nawet wśród społeczności tak miłych, i na pozór przyjacielsko nastawionych do siebie, jakimi są nieświadomi swojego w tym uczestnictwa (są tego już przykłady) właściciele galerii Naszego garnka.
Po trzecie:
Dziś opiszę "hipotetyczną" historię, która podobnie, jak to została hipotetycznie stworzona, już jako kolejna, w jednej z galerii garnka, (umownie nazwę tę galerię "Sonne IQ" ), która stanie się kanwą dzisiejszej mojej opowiastki.
Otóż niedawno stałem się autorem początku serii fotografii, zamieszczanych regularnie w mojej galerii, które odzwierciedlały moją autentyczną, sentymentalną podróż, po Kotlinie Kłodzkiej.
Podzieliłem się między innymi widokami "Autostrady Sudeckiej" oraz napotkanymi na niej ciekawymi (wg mnie) obiektami.
Dokonałem również podobnych sensem i układem wpisów (komentarzy) w kilku galeriach - w tym w galerii ukazującej kolejne już odwiedziny, jej właścicielki, pięknego wodospadu Niagara.
A sens tych moich komentarzy zawierał się w słowach "Z sentymentem wracam do miejsc, w których kiedyś byłem , "....
Typowy, powtarzalny tekst.
Powtarzany przez innych komentujących, w podobnych sytuacjach.
Bo w Kotlinie Kłodzkiej, od ponad 30 lat, bywam regularnie i odwiedzam z prawdziwym sentymentem znajome miejsca, dostrzegając zachodzące tam zmiany.
Po czwarte:
Dwa dni po moim wstawieniu fotografii ,(a ja wstawiłem w dniu 13.06. ), zdjęcia zabytkowej świątyni w Zieleńcu, w pewnej galerii, tropiącej mnie (....) odnajdujecie Państwo nagle podobną fotografię, (wstawioną tam w dniu 15.06.) pochodzącą- jak oznajmia autorka tejże galerii -z netu, i sugerującą tym samym, także oględnym opisem, że i ta moja, jest z tego właśnie źródła.
I słusznie, szanowna "Sonne IQ".
Dotąd przyznaję Ci rację.
Stamtąd, z tego samego źródła, czyli z Zieleńca, ale nie rodem z netu, jak chce to Pani zasugerować oglądającym.
Jednak podobnie, jak sama sobie- jak mniemam sugerując, nie dostrzegając w swym zapale "tropienia "zaistniałych, łatwych do zauważenia, ale istotnych różnic.
Czyli cel aż nadto widoczny, i szyty grubymi nićmi.

Aż zbyt grubymi, jak to bywa w " amoku tropienia"....
A są to różnice dostrzegalne, bez nakładania okularów.
Nawet dla tych, z jeszcze mniejszym IQ.

Po piąte:
Czekałem sporo dni, aż komentarze kolejnych oglądających tę fotografię,( i ten wpis kolejnej Naszej Koleżanki z dyżurnej trójki , dawnej mojej ulubionej,) potwierdzą niecne intencje "Sonne IQ", czyli insynuacji, że ta moja fotografia pochodzi z internetu.
I te komentarze się pojawiły.
Oto ten domykający komentarz, jako tego pierwszy dowód:

" Sonne IQ zaznaczyła, iż zdjęcie (wyjątkowo) z netu..."
A więc jest "kradzione" ? (sic!)
To teraz będzie odpowiedź autora fotografii, pod powtórnie dziś przypomnianą (moją !!) fotografią.
Otóż na fotografii z netu, ukazanej w galerii "Sonne IQ", zegar wskazuje godzinę 16.00 ( lub 12.20), zaś na mojej fotografii.... 11.30.
Na fotografii z netu tablica ogłoszeń znajduje się po lewej stronie, przy wejściu do świątyni, a na mojej, sprzed kilkunastu dni -po prawej.
Na mojej fotografii świątyni z Zieleńca w tle widać bezchmurne niebo, podobnie jak na kolejnych fotografiach z tej samej serii, wykonanych tego samego dnia.
Na fotografii sugerującej moją kradzież z netu- niebo jest jednak zachmurzone.
To może teraz będzie kolejny zarzut, że użyłem Photoshopa ?
Informacja w tamtej "galerii "cytuję: "Z sentymentem wracamy do miejsc, w których kiedyś byliśmy"… nie może w związku z tym być prawdziwą, sugerującą , że to tamta osoba( Sonne IQ )wróciła w to samo miejsce.
Lub, że kiedykolwiek tam była.
Bo tam nie była, a sama Jej intencja pozostaje tym bardziej wysoce nieuczciwa.
I obrzydliwa.

Po szóste:
To zdanie, z Jej galerii ma jednoznacznie, jako pierwsze skierować fałszywy zarzut w moją stronę.
Cytuję: "… w tym samym miejscu, pod tym samym kątem" - to kolejny wpis , który bardziej uszczegóławia tę podłą sugestię;
Zaś kolejny: Kolejna Nasza Koleżanka ( nie mam o to pretensji) dokonuje wpisu :
" Identyczne jest u maska 33"
I tu moja była ulubiona, dołożyła swoją rozpaloną do czerwoności cegiełkę, ("Sonne IQ zaznaczyła, iż zdjęcie (wyjątkowo) z netu."). która to cegiełka miała dobić mnie już ostatecznie, jako już konkretną osobę ( "Identyczne jak u maska 33) w ramach swoiście pojętej lojalności kobiecej.
Wskazując mnie, już na widelcu podanym , jako kłamcę i oszusta.
Po to, by zaszczuć, a w konsekwencji wyrzucić, pozbyć się mnie ze społeczności garnkowej, stygmatyzując jako złodzieja zdjęć..
Do tego, jak by było jeszcze mało, "Sonne IQ" przytacza ze strony internetowej dane autorów, tej omawianej fotografii z netu:
"Autorzy: Kasia i Tomek ****
Data publikacji: 7 lipca 2017
Data aktualizacji: 7 stycznia 2023"
Dziewczyny, po co było to Wam wszystko?.
Po siódme:
Otóż to właśnie zdjęcie, zrobione z takiej odległości, pod (uwaga!) takim samym (jednakowym w przypadku obydwu fotografii) kątem, jest czymś w warunkach Zieleńca normalnym.
Bo kto był w Zieleńcu, to mógł się sam zorientować, że tylko tak się można było ustawić, na skarpie, na dwumetrowej zaledwie wysepce, w ciągu jezdni, gdzie pieszy z aparatem mógł bezpiecznie stanąć tylko na chwilę.
Bo zdjęcie z taką tylko perspektywą można było wykonać tylko z tej, 20 metrowej skarpy, gdzie za plecami biegła asfaltowa główna trasa z Kudowy do Międzylesia, z szalejącymi pojazdami.
Zaś z prawej strony - już metr w bok od końca kadru, znajduje się ściana pierwszego budynku .
Ale tu, ściana (mur) zaistniał, ale jedynie w głowie autorki i Jej Koleżanki, potwierdzającej tę, sugerowaną przez nią, nieświadomych jej celów i innym, zaglądającym-fałszywą tezę.
Ciąg dalszy poniżej.

maska33

maska33 2023-07-02

Jak to sugerowała inna z Was trzech - koleżanka, że wszystkie aluzje w Waszych galeriach, ponoć jako próby dezawuowania i obrzydzenia innym jakiejś zupełnie innej osoby, przyjmuję do siebie, (ponoć ze względu na wysokie mniemanie o sobie, czyli posiadanie przeze mnie "wysokiego ego") , to przypomnę, a napisałem to w poniżej przytoczonym linku - że daję prawo pisania o mnie- co Wam, także i Tobie "Sonne IQ", tylko ślina na język przyniesie.
Zgadzając się z zaprezentowaną przez siebie tezą Demostenesa.
A reaguję tak i wtedy , i dziś tylko dlatego, że nie posiadając majątku, nie będąc celebrytą, posiadając jedynie nazwisko rodowe i historię moich wspaniałych przodków, i to taką, która nakazuje bronić mi tego jednego już dziś bogactwa - czyli tego właśnie nazwiska i swojego honoru.
Możesz Koleżanko nazwać to jak chcesz, nawet wysokim ego.
Dokończenie poniżej.

maska33

maska33 2023-07-02

Dla takich jak ja, to żadna ujma, zwłaszcza wtedy , gdy w grę wchodzi nieznana niektórym kobietom , (zwłaszcza z podejrzeniem mizoandrii ) niewiedza . co to honor.
Mogę tylko Wam współczuć, że mężczyźni, którzy znaleźli się dotąd w Waszej orbicie, nie przekazali Wam tego , co on oznacza, i jakie ma on znaczenie dla mężczyzny.
https://garnek.pl/maska33/37511436

Po ósme:
Dla Was zapewne jest to coś niezrozumiałego, bo nigdy dotąd nie spotkałyście w swoim życiu faceta, który w ten sposób zareagował na Wasze insynuacje i zaczepki.
Ja nie trzaskam drzwiami i nie wychodzę, tylko bronię swoich słusznych racji.
https://garnek.pl/maska33/37504558

I choćby tylko dlatego, nie mogę sobie pozwolić na to, by ktoś metodą "psów, czy suk gończych" cokolwiek miał w tym względzie zmienić.
Zaś osoby te, ze względu na swoje skłonności, niewłaściwie pojmowaną solidarność stadną, nie są w stanie ani przyznać się do błędu, ani tym bardziej mnie przeprosić .
Dokończenie poniżej.

maska33

maska33 2023-07-02

Tylko, proszę pamiętać, w tym "Sonne IQ" o tym, sugerując komuś fałsz, że "diabeł tkwi zawsze w szczegółach", i takie przeciętne IQ może zaprowadzić w ramach tak realizowanej, obrzydliwej insynuacji na manowce.
Powołując się jednak uparcie na filozofię dialogu , opisaną przeze mnie na podstawie przykładu Demostenesa, ( https://garnek.pl/maska33/37511436) , jeszcze raz tu powtórzę: "Wszystkie słowa, które zostały ocenione właśnie "jako kalumnie, wg pisemnej opinii jednej z kancelarii prawnych w Poznaniu , wyczerpują one - z przygotowanego i przesłanego prawnikowi bogatego, całościowego kontekstu załączonych wypowiedzi ( wszystkich screenów) w obu już przypadkach -treść już nie dwóch, a trzech paragrafów KC "), to (uwaga!) - przyznaję Wam jednak Panie dalej prawo do ich głoszenia.
I innych , jeszcze gorszych , bardziej podłych, jakie tylko Wam ślina na język przyniesie.
Bo to jest właśnie to, co mnie od Was Panie -dalej odróżnia.
Od Was!
Dokończenie poniżej.

maska33

maska33 2023-07-02

Ale proszę zapamiętać, że mając na względzie noszone po Ojcu nazwisko , czy tylko zwykły awatar "maska 33" , to honor ( wiecie już Panie, co to takiego?) mam tylko jeden, i jego zamierzam przy każdej następnej, podobnej próbie- bronić. W każdej dopuszczalnej prawem formie.
Nie za pomocą epitetów, ale za pomocą załączonych opisów i przytoczonych sprawdzalnych przykładów.
I ...paraleli.
Bo poziom prezentowanego tu, z widocznym IQ tzw poziomu magla, co jak widzę od jakiegoś czasu, budzi w Was zdziwienie, a jest poza moim zainteresowaniem.
Konkluzja?
Taka postawa , powtarzająca się już cyklicznie , pozwala mi postawić tezę wraz z wnioskiem o dołączenie "Sonne IQ" do elitarnego w garnku "Klubu IQ" ( IQ 50, IQ 52) i jeszcze kilku innych podobnych.
Po dziewiąte:
Morał zacytowany z pewnej znajomej Wam galerii :
Dokończenie poniżej:

maska33

maska33 2023-07-02

"Przemoc wobec kobiet ma miejsce w każdym kraju; fakty są szokujące – w Unii Europejskiej i na całym świecie - powiedział w Brukseli rzecznik KE Christian Wigand z okazji obchodzonego w piątek Międzynarodowego Dnia Eliminacji Przemocy wobec Kobiet. Jedna (uwaga!) na trzy kobiety doświadczyła przemocy fizycznej lub seksualnej; jedna na pięć dziewcząt jest ofiarą wykorzystywania seksualnego dzieci; (..)."
Czy w związku z tym ta śmiała i prawdziwa zapewne teza, pozwala mi także domniemywać traumatyczny powód takiego postępowania (czyli tu odwet) u jednej z Was trzech? Statystycznie tylko-oczywista?
Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te- które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.
Dokończenie poniżej.

maska33

maska33 2023-07-02

Czytajcie i oglądajcie z wielu różnych źródeł, by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski. Nie sugerujcie się komentarzami najętych dyżurnych, ciągle tych samych komentatorów, żadnej ze stron politycznej czy towarzyskiej barykady. Ani insynuacjami, rodem z niektórych galerii..
Pozdrawiam Wszystkich nadal z przepięknej Kotliny Kłodzkiej.
Legenda: ***
Przytoczeni autorzy prezentowanej w galerii "Sonne IQ", czyli całkiem jeszcze młodzi mieszkańcy pochodzący z Krakowa," Kasia i Tomek", przywołani na koniec przez tę panią, w jej galerii, jako jedyni możliwi autorzy "takiego zdjęcia"(co jest prawdą) deklarują na swojej osobistej internetowej stronie:
"Chcemy doświadczyć Polski. Ładne zdjęcie zawsze w cenie, ale ważniejsze jest dla nas zrozumieć kontekst, szukać zależności i poznawać nowe historie. Szukamy pamiątek po zapomnianej przeszłości, doczytujemy ciekawostki, cieszą nas lokalne tradycje i przyrodnicze zakątki".
Dokończenie poniżej.

maska33

maska33 2023-07-02

Spokojnie mógłbym zadeklarować to samo i podpisać się pod takim samym oświadczeniem. Do napisania tego felietonu zmobilizowały mnie mnie trzy, całkiem mi dotąd obce osoby, które opisanym swoim "niedowierzaniem" zwróciły moją uwagę (pisząc do kopertki), na "narastające na portalu dziadostwo i rozsiewany fałsz, w tym na mój temat, także w pewnej, "słonecznej galerii".
Skierowałem je z tym do moderatora, ale już według ich własnego sumienia.
Czyli próba insynuacji "prawie" się udała.
I tak Was Panie lubię, chociaż teraz, z każdym dniem już mniej.
Czuję się jednak jako osoba koncyliacyjnie nastawiona, mając jako przykład już siódmy w ostatnim roku smutny finał, podobnych jak Wasze galerii, że zamiast zakończenia Waszej wspólnej akcji w próbach upadlania mnie, i w efekcie kolejnej już próby nałożenia na mnie garnkowej infamii, to zapewne takie Wasze działanie-co już powoli zauważam-zakończyć się może narastającym i dotykającym Wasze galerie ostracyzmem.
Dokończenie poniżej.

maska33

maska33 2023-07-02

Przypominam, że ostracyzm, to akt świadomego, społecznego wykluczania, ignorowania lub odrzucania członka grupy, lub innej osoby w relacji międzyludzkiej.
Tak naprawdę jest to poczucie bycia ignorowanym w grupie ludzi: w rodzinie, w pracy, wśród znajomych, nawet na takim portalu internetowym jak garnek..
Także za rzucanie fałszywych oskarżeń.
A na zakończenie może i warto zapamiętać zdanie, którym ja się kieruję, pisząc takie nawet ja ten-teksty:

"Nasze życie zaczyna się kończyć w dniu, w którym zaczynamy przemilczać ważne tematy".
Martin Luther King.

Copyright 4000 @ maska33

kedil

kedil 2023-07-02

Gratuluję dotrwania do 4000 i życzę wielu następnych cdn-ów.

czes59

czes59 2023-07-02

Straszne to wszystko, jak tak można dokuczyć!

maska33

maska33 2023-07-02

Być może zgodnie z moją interpretacją przypomnianej sentencji Demostenesa , to przypomnę, że w styczniu 2022 roku, to Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że używając publicznie pod adresem prezydenta Andrzeja Dudy określenia „debil", pisarz Jakub Żulczyk nie dopuścił się przestępstwa znieważenia Prezydenta RP. Czemu to?
Ze względu na znikomą szkodliwość jego wypowiedzi .
A niedawno ciekawymi epitetami na Twitterze, więc tez publicznie obrzucił głowę państwa ks Isakowicz -Zaleski.
Niedługo będzie i o tym.
Czas na powrót Kodeksu Boziewicza?
Zaczyna być ciekawie.

aam57

aam57 2023-07-02

Witam i pozdrawiam.
Piękna cyfra, wielkie graty
Zdrówka życzę, by następne 4000k były tak treściwe
jak obecne.

skama07

skama07 2023-07-02

Gratulacje za te 4000:)

pit69

pit69 2023-07-02

Dobre foto:)Pozdrawiam!

datura

datura 2023-07-02

.... i się dziwić, że ludzie odchodzą z tego portalu :(
Kilka osób (jak tu przedstawione) potrafi zatruć atmosferę i wywołać duży niesmak. Ale przykład idzie z góry. Dlaczego co interesujące, piękne, ciekawe, pokazane ze swadą i znajomością historii tych miejsc - ma cieszyć i dać przyjemność w czytaniu i oglądaniu innym użytkownikom portalu? należy to zbrukać, zdyskredytować a może nawet ośmieszyć. Chyba te osoby właśnie w tym widzą swoje własne zadowolenie i bycie "na fali" obecnej mody na opluwanie i dyskredytowanie współobywateli.
Nie mam w zwyczaju dużo pisać....ale coś się we mnie zagotowało.
Życzę dalszych ciekawych spostrzeżeń z aktywnego urlopu :))

luccilla

luccilla 2023-07-02

Super :)

maska33

maska33 2023-07-03

Dziękuję Wszystkim.
Także tylko zaglądającym.
:-)

mpmp13

mpmp13 2023-07-03

Jestem od 2008 roku w garnku . Były irytujące momenty i komentarze . Ustawiłam zatwierdzanie wpisów co zakończyło durne podchody . Nie warto psuć sobie nerwów z powodu niewydarzonych osób . Od czasu do czasu używam opcji blokuj .

halb09

halb09 2023-07-03

Czując się anonimowo, niektórzy pokazują swe najgorsze cechy. Nie potrafią się po prostu cieszyć i dobrze bawić.
Gratuluję wytrwałości i kolejnych ciekawych tematów życzę!

maska33

maska33 2023-07-08

Zamieszczone przez "Sonne IQ? oświadczenie, pochodzące ponoć od "jairena", zupełnie odbiega od nawet tu, prezentowanego przez nią samą, odniesienia się do sugerowania przez właścicielkę galerii sensu pomówienia.
Skoro nie honorowo, to już tylko z powodu obawy o dalsze grożące konsekwencje tkwienia w sojuszu z tą zakłamaną, kobietą.
Osobiście ubolewam, bo galeria, do czasu oświadczenia tej Pani w mojej galerii w dniu 19 marca 2022 roku była ciekawa i frapująca.
Jestem w stanie zrozumieć, że są takie słowa, które długo potem nie chcą przejść przez usta. Ale najpierw, bo w dniu 19 marca 2022 roku, pod rysunkiem mistrza, padły, rozpętując do dziś trwającą, jakże niepotrzebną dyskusję i spór, a w konsekwencji usunięcie przez ową inicjatorkę swojej, niezłej przecież galerii.... te inne słowa, też insynuujące i wykluczające mnie.
Szkoda.

maska33

maska33 2023-07-08

Do rozważenia dla tych, co węszą, przypominam jeszcze jedną, pochodzącą z mojej galerii fotografię tego kościółka z Zieleńca:

https://garnek.pl/maska33/36175818

asiao

asiao 2023-07-09

"Znajdź siedem szczegółów"... i widać je. Nie tylko zachmurzone niebo, ale zegar, inne światło, fragment wykoszonej łąki, całość jest ciut bliżej.
Zresztą... znam Ciebie od lat, i to starczy.

kazia53

kazia53 2024-02-07

Zdjęcie mam podobne tylko w poziomie. Trudno tam z tego miejsca od szosy zrobić inne. Ps. w internecie nic nie jest anonimowe... każdy wpis można sprawdzić po IP komputera. Ja nie reaguję na fejt... usuwam komentarz zanim go opublikuje, nie daje satysfakcji...

maska33

maska33 2024-02-09

Jak widać, o ile czytający zajrzeli tu ponownie, to tą samą techniką ,w podobny sposób, cyklicznie, pod różnymi, czasem skandalicznymi awatarami, niektóre (ale ciągle te same osoby od lat) usiłują zdyskredytować mnie, jak przy okazji również i inne osoby.
Za to, że w 2019 roku musiała ta pani w wyniku działania innych podłych osób porzucić swoje dwie galerie(są do dziś).
Sama doprowadzając do zamknięcia jednej wspaniałej(z misiem w logo) .
Sama też szantażując informacją, którą zawładnęła dzięki swojej ówczesnej koleżance-dziś największemu swojemu wrogowi. Informacji, która okazała się dowodem, identyfikującym tę odrażającą postać.
Informacji-pułapce.
Bo tylko ona mogła być w jej posiadaniu.
Postać , co dziś wykorzystuje J.Ch. do błogosławienia nas.
Ale to tylko hipokryzja.
We wszystkich jej 4 galeriach.

dodaj komentarz

kolejne >