Anioły się lęgną w kapuście,
są zupełnie apolityczne i to jest powód ich lubienia.
Lubię kapustę i lubię Aniołki...:)
Proszę nie dodawać do bigosu aniołków, są za delikatne...!!!
ewik57 2016-02-26
OK :)
Też lubię ....
do głowy by mi nie przyszło dodawać je do strawy innej niż duchowa :)))
kajus63 2016-02-26
Do bigosu dodaję uśmiech. A anioły... Im serwuje bigos. Jedzą, aż im się skrzydła trzęsą..
oldham 2016-02-26
To od dzisiaj będę uważał by nie ugotować żadnej anielskiej niewinności, dodam trochę więcej przypraw i ziółek by aromat uzyskać trwały :)
katka12 2016-02-26
mam wrażenie , że z głowy zwisają jej nóżki ;)
jaworr 2016-02-26
Buźkę ma ten aniołek, jakby o czymś przyjemnym marzył, ale na tych skrzydłach nie odleci...niech zostanie i Cię strzeże..:)
satsuma 2016-02-26
Hmmmm w czerwonej kapuście ....takiego ładnego aniołka można znaleźć ???
jak tylko kapusta się pokaże zaczynam poszukiwania....może i ja takiego znajdę :)
katka12 2016-02-26
re: dziękuję, ten akurat nadaje się idealnie- mam duuugie nogi i czasem kapuścianą głowę...(teraz przez nią cierpię , bo w złości niechcący przecięłam sobie opuszkę palca...tak głęboko, że wczoraj byłam na SOR-ze...zwykłym ostrzem tarki)
katka12 2016-02-26
Właśnie wyczytałam u Ewy, że uzywałaś Trussardi...Inside? To był mój ulubiony zapach, obecnie nieosiągalny, a szkoda.
katka12 2016-02-26
jak znajdę sasankę w tym roku, będzie Twoja:)
luko40 2016-02-26
Re:Barbarzyńca zgoda,ale czemu kanibal?Przecież aniołowie nie są ludźmi i nie mają ciała :)
henry 2016-02-27
jakiez piękno dziecko(aniołka) znalazłas w kapuście...!!!
Podoba mi sie to dziełko... a te liscie to niby jego skrzydełka..:)))
nie będę gotowac, smazyc.. dusić...
meryen 2016-02-28
Skojarzenie bardzo słuszne. Takich aniołków jeszcze nie widziałam, wyobrażenia ich postaci są niewiarygodne. Pewnie jeszcze nie raz mnie zadziwisz:)